Szlifowanie jako metoda przygotowania podłoża pod posadzkę żywiczną
Powszechnie przyjmuje się, że jak przygotowanie podłoża betonowego pod powłokę żywiczną, to śrutowanie betonu. Tymczasem okazuje się, że szlifowanie betonu daje lepsze rezultaty, tylko jest mniej znane, jako metoda.
Śrutowanie i frezowanie betonu – komu to się opłaca?
Opłaca się przede wszystkim firmom, które się tym zajmują. Czyli mają śrutownice lub frezarki, ale nie mają szlifierek. Albo mają szlifierki, ale z jakiegoś powodu wolą śrutować lub frezować. To właśnie te metody będą promować swoim klientom. Podobnie sprawa ma się z producentami materiałów żywicznych. Dlaczego? Bo powierzchnia betonu po śrutowaniu i frezowaniu jest znacznie bardziej nierówna, a przez to zwiększa się zużycie materiałów żywicznych, takich jak żywice gruntujące czy żywice nawierzchniowe.
Dlaczego szlifowanie jest lepsze w większości przypadków?
Szlifowanie nie powoduje mikrouszkodzeń podłoża betonowego. Śrutowanie to tysiące uderzeń metalowym śrutem o beton i mikrouszkodzenia jego struktury. Frezowanie to wyrywanie kęsów beton z jego powierzchni. Obie metody powodują osłabienie wierzchniej warstwy betonu. Szlifowanie tego nie powoduje, bo ruch szlifierki jest powierzchniowi, a dzięki mechanizmowi planetarnemu narzędzie diamentowe przesuwa się płynnie, usuwając cieniuteńką warstewkę słabego mleczka betonowego.
Szlifowanie betonu daje najlepsze wyniki w teście Pull-Off (wytrzymałość na odrywanie)
Szlifując beton i dobierając odpowiednią wielkość diamentów w segmentach można uzyskać dość dużą rysę, a dzięki temu bardzo dobre parametry podłoża na odrywanie. Poza odpornością na ściskanie (nie mniej niż 25 MPa) to właśnie parametr na odrywanie (nie mniej niż 1,5 MPa) jest kluczowy dla układania posadzek żywicznych. Przy odpowiedniej klasie betonu (minimum C20/25) szlifowanie jest w stanie wycisnąć najlepszy parametr na odrywanie.
Kiedy jednak śrutować beton?
Są takie przypadki, kiedy jednak lepiej jest śrutować podłoże betonowe. Na przykład, gdy jest ono na tyle nierówne, że szlifierka planetarna sobie nie poradzi. Wtedy chodzi o to, aby powierzchnię podkładu oczyścić pod szpachlowanie. Wykonuje się wtedy odpowiednią warstwę wyrównawczą pod posadzę właściwą. Śrutowanie oczyści podkład w zagłębieniach i da wystarczające przywieranie warstwy wyrównawczej.
Drugi przypadek, to zaolejone podłoża. Śrutowanie również poradzi sobie lepiej. Szlifowanie tylko wcierałoby urobek (pył betonowy) z olejem i zaklejało narzędzia. Śrutowanie takiego podłoża powinno je na tyle otworzyć, aby można było użyć specjalnych żywic na odcinanie zaolejonych podłoży.
Kiedy jednak frezować beton?
Gdy mamy do czynienia z warstwą bardzo osłabionego betonu, a pod spodem jest już solidny podkład. Wtedy taką warstwę, powyżej 5 mm możemy usunąć frezowaniem, a następnie szlifować dla doprowadzenia podłoża do odpowiedniej gładkości.
Frezujemy również wtedy, gdy mammy większą różnicę poziomów, a zależy nam na uzyskaniu odpowiedniej równości.
Gdy jednak posadzka jest równa i beton jest dobrej jakości, a to w budownictwie przemysłowym są przeważające przypadki, to wtedy najlepiej szlifować beton pod posadzkę z żywic.